Polskie podatki mogą być niskie – wystarczy to zaplanować

W codziennej prasie nierzadko możemy przeczytać, że prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce jest skomplikowane, prawo niezrozumiałe, podatki wysokie, a urzędnicy nieprzychylnie nastawieni do przedsiębiorców. Mimo że to bardzo kategoryczne stwierdzenia – pewnie dość często poparte gorzkimi doświadczeniami – to uważam, że wcale tak być nie musi.

Mimo nieprzejrzystego i często modyfikowanego systemu podatkowego posiadamy w Polsce mechanizmy, które pozwalają na legalną optymalizację podatków i są dostępne dla prawie wszystkich przedsiębiorców. Wystarczy znać swoje prawa, działać z należytą starannością i samodzielnie można zaplanować rozsądne rozliczenia podatkowe.

Początek działalności – planowanie podatkowe zaczyna się przed założeniem firmy

Pierwsza ważna decyzja podatkowa przy zakładaniu firmy powinna zostać podjęta jeszcze przed złożeniem wniosku o rejestrację działalności gospodarczej. Ta decyzja to wybór formy opodatkowania.

Startujący przedsiębiorcy mogą wybierać pomiędzy:

  • ryczałtem od przychodów;
  • skalą progresywną (tzw. zasady ogólne); oraz
  • podatkiem liniowym.

W kolejnych latach prowadzenia firmy zasady opodatkowania będzie można zmieniać, ale można tego dokonać wyłącznie raz w roku – stąd każdy powinien dokładnie policzyć, co opłaca się mu najbardziej, a liczyć należy nie tylko sam podatek, ale i składki ZUS, bo te oblicza się inaczej w każdej formie opodatkowania.

Wybierając formę opodatkowania dla działalności, warto w pierwszej kolejności zastanowić się nad kosztami podatkowymi, jakie w firmie będziemy ponosić – bo wymienione formy opodatkowania można podzielić na te, przy których koszty firmowe efektywnie obniżają dochody do opodatkowania (zasady ogólne i podatek liniowy), oraz tę, przy której ponoszone wydatki nie obniżą naszych podatków (ryczałt od przychodów).

W Internecie można znaleźć dziesiątki wartościowych artykułów na ten temat i czasem to wystarczy, żeby podjąć decyzję, ale przedsiębiorcy planujący prowadzenie firmy w bardziej skomplikowanych branżach (np. paliwa, rozpuszczalniki itp.) powinni zainwestować w rozmowę z licencjonowanym doradcą podatkowym, nim ruszą ze swoim biznesem. Może im to zaoszczędzić wielu kłopotów – szczególnie jeśli w ich firmie pojawi się konieczność rozliczania podatku akcyzowego.

CIT estoński – trochę inny niż w Estonii, ale ciągle opłacalny

Podatek dochodowy od osób prawnych (CIT) w wersji estońskiej, wprowadzony w Polsce w 2021 r., stanowi nowatorskie podejście do opodatkowania firm. Jego główna idea opiera się na opodatkowaniu zysków dopiero w momencie ich wypłaty, a nie, jak to ma miejsce w tradycyjnym systemie CIT, w momencie ich generowania. Dzięki temu przedsiębiorstwa, które reinwestują zyski w rozwój, mogą odroczyć obowiązek zapłaty podatku.

Ten system jest atrakcyjny dla firm inwestujących w innowacje, rozwój technologiczny czy zwiększenie kapitału produkcyjnego. Pozwala na lepsze planowanie finansowe i zwiększenie płynności przedsiębiorstw.

Należy jednak pamiętać, że to nie jest rozwiązanie dla każdego i trzeba spełnić określone warunki, żeby być jego beneficjentem – dotyczące m.in. poziomu zatrudnienia, struktury przychodów, statusu udziałowców czy zakazu posiadania udziałów i akcji innych spółek.

Z każdym rokiem rozwiązanie to zyskuje na popularności. Zgodnie z danymi Ministerstwa Finansów na koniec 2023 r. aż 12,7 tys. firm zdecydowało się z niego skorzystać.

Ulgi podatkowe – dostępne już od pierwszej zarobionej złotówki

Podatnicy, którzy nie chcą „iść” w CIT estoński, mają wiele alternatyw – np. skorzystanie z jednej z licznych ulg podatkowych. Te najbardziej popularne to ulga B+R, ulga na prototyp, ulga na ekspansję, ulga na robotyzację czy ulga na CSR.

Mechanizm wszystkich ulg jest prosty, tj. jeżeli podatnik ponosi pewne preferowane przez fiskusa wydatki (np. na badanie przemysłowe), to może wykorzystać tę ich część, która stanowi koszt podatkowy, aby pomniejszyć swój podatek dochodowy.

Jak to często bywa, diabeł tkwi w szczegółach i prawidłowe wdrożenie danej ulgi potrafi być czasochłonne, ale jeżeli już się uda, rezultaty mogą być dla przedsiębiorców bardzo satysfakcjonujące.

IP BOX – czyli preferencja dla twórców

IP BOX – przez niektórych nazywany Patent Boxem czy rzadziej Innovation Boxem – to 5‑proc. stawka podatku dla podatników PIT (zasady ogólne i podatek liniowy) oraz podatników CIT.

Rozwiązanie nie jest dostępne dla wszystkich, bo 5‑proc. stawkę można stosować tylko do kwalifikowanych dochodów z kwalifikowanych praw własności intelektualnej. Innymi słowy, przedsiębiorca musi mieć „co sprzedać” i jeszcze sprzedać to we właściwy sposób.

Przykładem takiego kwalifikowanego prawa własności intelektualnej jest np. autorskie prawo do programu komputerowego, a kwalifikowanym źródłem są np. opłaty lub należności wynikające z umowy licencyjnej. IP BOX dotyczy jednak wielu więcej przypadków – dlatego warto sprawdzić, czy akurat ta preferencja nie pomoże legalnie zmniejszyć podatku dochodowego.

Co ważne, IP BOX można zgodnie z prawem od 2022 r. łączyć z ulgą B+R i uzyskać jeszcze lepsze efekty ekonomiczne!

Polska strefa inwestycji – czyli nowe specjalne strefy ekonomiczne

Polska strefa inwestycji (PSI) to ewolucja dotychczasowego modelu specjalnych stref ekonomicznych (SSE), rozszerzająca możliwości inwestycyjne i ulgi podatkowe na cały kraj. PSI umożliwia przedsiębiorcom uzyskanie wsparcia w postaci zwolnienia z podatku dochodowego (CIT lub PIT), w zależności od wartości dokonanej inwestycji i spełnienia określonych kryteriów, takich jak tworzenie nowych miejsc pracy czy inwestycje w sektory priorytetowe dla gospodarki.

Zaletą PSI jest elastyczność i dostępność dla szerokiego spektrum przedsiębiorców, zarówno dużych korporacji, jak i małych i średnich firm.

Rzeczą nieoczywistą, a wartą wspomnienia, jest „kierowanie w imieniu rządu” PSI przez zarządy dawnych specjalnych stref ekonomicznych. Ludzie zatrudnieni tam są probiznesowi, otwarci i w większości przypadków niemal rozwiązują za przedsiębiorców ich problemy rozliczeniowe.

Trzeba też jednak zaznaczyć, że prowadzenie działalności w PSI nie jest rzeczą prostą i wymaga dodatkowych zasobów – zwłaszcza w zespole finansowo-księgowym. Stąd dla wielu przedsiębiorców to może być wyzwanie.

Podatkowe grupy kapitałowe i grupy VAT

Ostatnie rozwiązania optymalizujące rozliczenia podatkowe, które chciałbym tu omówić, to podatkowe grupy kapitałowe (PGK) oraz grupy VAT. Rozwiązania te nie zmniejszają bezpośrednio podatków do zapłaty, ale dla firm będących własnością jednego podmiotu mogą stanowić wygodne narzędzie zwiększania płynności – o czym niżej.

PGK to mechanizm umożliwiający konsolidację podatkową (CIT) spółek kapitałowych na podstawie umowy zawartej między tymi spółkami. PGK pozwala na łączenie dochodów i strat w obrębie grupy, co prowadzi do optymalizacji rozliczeń. Aby skorzystać z PGK, spółki muszą spełnić określone warunki i pilnować ich dochowania w całym czasie trwania umowy PGK. Rozwiązanie nie jest bardzo popularne, ale daje wiele ułatwień, np. w zakresie cen transferowych. Warto się nim zainteresować, zwłaszcza jeżeli jedna firma w grupie regularnie przynosi straty, a inna dochody.

Grupy VAT to swego rodzaju odpowiednik PGK w VAT. Grupy VAT pozwalają na łączenie podmiotów gospodarczych w celu wspólnego rozliczania podatku. Dzięki temu przedsiębiorstwa wchodzące w skład grupy VAT mogą rozliczać podatek jako jeden podatnik, co upraszcza procedury podatkowe i może przynosić korzyści finansowe. Grupy VAT są szczególnie korzystne dla podmiotów powiązanych kapitałowo lub organizacyjnie, umożliwiając im bardziej efektywne zarządzanie przepływami finansowymi związanymi z VAT.

Ani grupa VAT, ani PGK nie optymalizują podatków w klasycznym tego słowa znaczeniu, ale pozwalają na osiągnięcie większej płynności finansowej powiązanych ze sobą przedsiębiorstw. Zarządzanie takimi grupami nie jest bardzo skomplikowane, ale wymaga staranności i dobrego kontrolingu.

Podsumowanie

Wbrew obiegowej opinii w Polsce można prowadzić działalność gospodarczą i płacić uczciwe, a czasem nawet niskie podatki – wystarczy to odpowiednio zaplanować. Gdy podejmie się współpracę z dobrą księgową i zaufanym doradcą podatkowym, żaden z opisanych wyżej mechanizmów optymalizowania podatków nie będzie nieosiągalny. Trzeba jednak pamiętać, że każdy z nich wymaga też dużej staranności od przedsiębiorcy i bez jego zaangażowania nie będzie skutecznie wdrożony. Dlatego warto sprawdzić, jak niskie podatki można płacić – i to całkiem legalnie, nawet od jutra.