Granice cesji kontraktu z NFZ

Artykuł ten stanowi kontynuację mojej wcześniejszej publikacji dotyczącej problematyki przenoszenia praw i obowiązków wynikających z umów zawartych z Narodowym Funduszem Zdrowia. W poprzednim tekście omówiłam formalne oraz praktyczne aspekty procedury cesji, wskazując na znaczenie właściwego przygotowania i współpracy pomiędzy cedentem a cesjonariuszem. Tym razem chcę zwrócić uwagę na rozstrzygnięcie Naczelnego Sądu Administracyjnego, które w istotny sposób porządkuje wykładnię art. 155 ust. 5 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz wpływa na ocenę świadczeniodawców w postępowaniach konkursowych prowadzonych przez NFZ. Pomimo że orzeczenie zapadło kilka lat temu, problem konstruowania ofert w konkursach NFZ nadal nastręcza wiele wątpliwości w zakresie ciągłości świadczeń.  

Spór o ciągłość świadczeń

Wyrok zapadł w następstwie skargi kasacyjnej Dyrektora Łódzkiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ, złożonej w sprawie dotyczącej punktacji przyznanej świadczeniodawcy ubiegającemu się o zawarcie umowy na świadczenia z zakresu fizjoterapii ambulatoryjnej w ramach postępowania konkursowego. Spółka jawna będąca stroną postępowania uznała, że w ocenie jej oferty błędnie pominięto kryterium ciągłości, mimo że realizowała świadczenia w tym samym miejscu, na tym samym sprzęcie i przez ten sam personel co jej poprzednik prawny, od którego przejęła obowiązującą w dacie postępowania umowę. 

Spółka powoływała się na porozumienie z 2013 r., mocą którego uzyskała prawa i obowiązki wynikające z jednej z wcześniejszych umów zawartych z NFZ, co jej zdaniem powinno skutkować możliwością wykazania ciągłości realizacji świadczeń również za okres poprzedzający cesję. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi przyznał jej rację, uchylając decyzję NFZ i uznając, że możliwe jest uwzględnienie okresu realizacji świadczeń przez cedenta. 

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił jednak ten wyrok, przyjmując zupełnie odmienną wykładnię art. 155 ust. 5 ustawy o świadczeniach. W ocenie NSA zgoda Prezesa Funduszu na cesję praw i obowiązków z umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej może dotyczyć wyłącznie umowy obowiązującej – to jest umowy, której wykonywanie jest w toku. Oznacza to, że nie jest dopuszczalne przeniesienie praw i obowiązków z umów już zakończonych, a tym samym cesjonariusz nie może powoływać się na okresy realizacji świadczeń wynikające z umów, które wygasły przed dokonaniem cesji. 

Sąd uznał, że taka interpretacja wynika bezpośrednio z zasady ograniczonej ingerencji w wynik zamkniętego już postępowania konkursowego, w którym to świadczeniodawcy zostają wybrani na określonych zasadach i według określonych kryteriów. Każde odstępstwo od tego reżimu – jak cesja – musi być rozumiane jako wyjątek, a zatem interpretowane ściśle. Przeniesienie praw i obowiązków może dotyczyć wyłącznie konkretnej, aktywnej umowy wskazanej w treści porozumienia o przejęciu praw i obowiązków. 

Znaczenie wyroku NSA w praktyce

Wyrok NSA ma kluczowe znaczenie praktyczne dla wszystkich podmiotów planujących przejęcie kontraktu z NFZ. Po pierwsze, rozwiewa wątpliwości co do tego, czy możliwe jest wykazywanie ciągłości realizacji świadczeń na podstawie umów wygasłych zawartych przez podmioty trzecie. Odpowiedź jest jednoznaczna: nie. Po drugie, wyraźnie rozdziela instytucję sukcesji generalnej od cesji kontraktu – podmiot przejmujący musi wykazać, że spełnia przesłanki przewidziane przepisami ustawy, a nie może korzystać z dorobku poprzedników prawnych w oderwaniu od obowiązującej umowy. 

Tym samym świadczeniodawcy, którzy planują wziąć udział w postępowaniu konkursowym po przejęciu umowy od innego podmiotu, powinni mieć świadomość, że ich historia kontraktowa liczona będzie od momentu rozpoczęcia realizacji przejętej umowy, a nie od daty wcześniejszych kontraktów cedenta. Ma to bezpośredni wpływ na ocenę w ramach kryterium ciągłości, które – zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia – może znacząco wpływać na punktację w postępowaniu. 

W świetle tego orzeczenia powtarza się potrzeba, którą akcentowałam w poprzednim artykule – zachowania staranności proceduralnej w przygotowaniu i dokumentowaniu cesji. Każdy etap, począwszy od ustaleń lokalowych, przez przejęcie personelu, aż po kompletację wniosku do NFZ, powinien być podporządkowany wymogowi przejrzystości i jednoznaczności. Oznacza to także, że w razie zamiaru późniejszego udziału w postępowaniu konkursowym cesjonariusz musi liczyć się z ograniczeniem w zakresie wykazywania historii działalności leczniczej do okresu, w którym samodzielnie realizował świadczenia na podstawie obowiązującej umowy. 

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 29 stycznia 2021 r. (II GSK 1993/18) jednoznacznie wzmacnia formalistyczne podejście do problematyki cesji kontraktów z NFZ. W praktyce wymusza to na świadczeniodawcach większą dyscyplinę przy planowaniu takich transakcji, a także realne uwzględnianie ich wpływu na przyszłe możliwości kontraktowania przez Fundusz.